Niestety europejska wersja Milestone wcale nie jest „kamieniem milowym”. Została ona częściowo zablokowana na naszym rodzimym rynku przez amerykańskiego producenta. Co konkretnie zostało w niej zablokowane?
Serce z kamienia.
Chipset IMAP3430, napędzający Motorolę Milestone, to zintegrowany układ, który łączy w sobie procesor ARM Cortex A8, a także moduł grafiki PowerVR SGX 530. Podobną konfigurację sprzętową ma m.in. iPhone 3GS i jest to jeden z najlepszych chipsetów, porównywalny z posiągami do Snapdragona, instalowanego także w HTC HD2. Procesor Corex A8 może być swobodnie skalowany i pracować w zakresie 1 GHz. Niestety, Motorola obniżyła taktowanie CPU do 550 MHz, dokładając do tego zaledwie 256 MB RAM. Daje to warunki wystarczające do optymalnej pracy urządzenia, jednak mogą występować braki mocy. Przeglądanie stron WWW, skrzynki pocztowej, nawet granie w gry 3D jest bezproblemowe. Jednak wystarczy obciążyć pulpit widżetami, pobierającymi dane z Internetu, dodać animowane tapety i uruchomić kilka systemowych aplikacji, obciążające RAM, a Mileston spowalnia. To jeszcze nie koniec rozczarowań. Oprócz małego procesora i pamięci RAM, niewystarczająca jest też miejsce na instalację plików. Do dyspozycji mamy zaledwie 150 MB, więc nękały nas będą po kilku dniach komunikaty o zwolnieniu miejsca. Jest to mankamentem Androida, który zapowiada w wersji 2.2 usunięcie tego problemu. Jednak na wszystko jest rada i nawet nieoficjalnie udało się uzyskać taktowanie procesora 1200 MHz.
Dzwonienie.
Brak fizycznych „słuchaweczek” nieco komplikuje sprawę w przypadku używania smartfonu jako zwykłego aparatu telefonicznego. Dialer jest wywoływany przez ikonkę, a zakończenie rozmowy umożliwia spory przycisk pośrodku ekranu. Czujnik zbliżeniowy wygasza ekran po przyłożeniu aparatu do ucha. Średnio wygodne jest wyszukiwanie kontaktów z książki telefonicznej. Nie ma tutaj smart dialing, który umożliwia wyświetlenie się danej osoby po wpisaniu kilku pierwszych liter nazwiska lub cyfr numeru. Musimy mozolnie przewijać suwak z boku ekranu, aby dotrzeć do interesującej nas osoby. Pomijając te meandry Milestone świetnie sprawuje się jako zwykły telefon. Moduł GSM jest czuły, nie występują szumy przeszkadzające podczas rozmowy, nie gubi zasięgu, a rozmowę dodatkowo filtruje technologia CrystalTalk.
System.
W Androidzie 2.1, zastosowanym w Milestone, mamy możliwość używania wielu kont Google równocześnie, wsparcie poczty Exchange, systemową obsługę flesza w aparacie. Niewytłumaczalne jest, czemu zrezygnowano z wygodnego i modyfikującego cały system interfejsu MotoBlur. Telefon broni się jednak ciekawymi aplikacjami, których nie znajdziemy nigdzie indziej. Dobrym przykładem jest nawigacja MotoNav działająca w trybie offline. Jest także program umożliwiający obsługę telefonu gestami – My Sign. Bardzo praktyczny jest odtwarzacz muzyczny. Wyświetlają się w nim okładki z płyt odsłuchiwanych utworów albo wizualizacje 3D. Do profesjonalnej obsługi smartfonu znajdziemy Quickoffice i rozbudowany kalendarz.