Nokia C5

Nokia C5 wygląda jak klasyczny telefon, ale nie bez powodu zasługuje na miano smartfonu. To co kryje jego wnętrze może zaskakiwać, zważając na niepozorny wygląd. Użytkownicy o niewygórowanych wymaganiach z pewnością będą zachwyceni z działania tego telefonu.

C5 działa pod kontrolą Symbiana S60v3. Jest to stare, bardzo dobrze znane oprogramowanie, z opanowanym interfejsem do perfekcji przez wszystkich właścicieli Nokii. Na głównym ekranie znajduje się jednak kilka nowości. Możemy chociażby ustawić miniaturki zdjęć z przypisanym numerem telefonu danego użytkownika. To tak dla ułatwienia wybierania numeru do osób, z którymi najczęściej rozmawiamy przez telefon. Wygląda to całkiem interesująco i, co bardzo ważne, w żadnym stopniu nie spowalnia działania telefonu. Na ekranie nie mogło też zabraknąć trybu aktywnego, który towarzyszy już od kilku lat telefonom z Symbianem. Dla nieznających tematu, trzeba zaznaczyć, że tryb aktywny pozwala na szybki dostęp do podstawowych funkcji telefonu, a także umożliwia wyświetlanie aktualnych wydarzeń zapisanych w kalendarzu i powiadomień o wiadomościach, które spłynęły na naszą elektroniczną skrzynkę pocztową.

Sprawy techniczne.

Nokia C5 posiada 600 MHz procesor ARM11, 128 MB pamięci podręcznej, 50 MB wbudowanej pamięci w urządzenie do wykorzystania na dane lub pamięć dostępną na kartach pamięci w formacie microSD. Według specyfikacji Nokia jest w stanie obsłużyć kartę o wielkości 16 GB, natomiast w zestawie znajdziemy kartę pojemną na 2 GB danych. Aby dłużej można było posługiwać się telefonem, wyposażono go w akumulator litowo-jonowy o pojemności 1050 mAh, który jest naprawdę rewelacyjny. W zestawie załączono nowoczesną ładowarkę o wysokiej efektywności, która szybko ładuje ogniwo, a telefon zaraz po naładowaniu informuje nas o tym, by odłączyć zasilacz, aby nie marnować energii.

Multimedia.

Na karcie pamięci znajdziemy pakiet Ovi, który pozwala na udostępnianie plików w społeczności Ovi, korzystanie z map nawigacyjnych, zarządzanie kontaktami i robienie zakupów w sklepie z aplikacjami. Mimo 3,2 Mpix matrycy, aparat spisuje się niezawodnie. Wykonane fotografie mają całkiem dobrze odwzorowane barwy i dobrą ostrość. Gorzej jest podczas korzystania z przybliżenia cyfrowego i trybu nocnego, jednak to nic nowego. Bardzo interesująca jest wbudowana funkcja tworzenia zdjęć panoramicznych, mimo tego, że są pełne wad. Znacznie lepiej jest z nagrywaniem filmów. Rozdzielczość 640 x 480 pikseli z prędkością 15 klatek na sekundę jest w zupełności odpowiednią specyfikacją do uzyskania całkiem niezłych efektów. Lekkie przeskoki można zauważyć w momencie szybkiej zmiany światła, z jasnego na ciemne. Wówczas film nienaturalnie zmienia barwy, a na trybie pełnoekranowym widać piksele. Cieszy kamerka z przodu służąca do wideo rozmów. C5 jest świetna pod względem muzycznym. Nokia, jak zwykle dodaje do zestawu niezłej jakości słuchawki stereo. Oprócz odtwarzania utworów muzycznych, dzięki wbudowanemu odbiornikowi radia możemy posłuchać muzyki z eteru. Całość uzupełnia moduł nawigacji GPS i mnóstwo gier oraz programów.

Nokia nieustannie zaskakuje. W jego port folio znalazło się miejsce na zupełnie nową serię telefonów komórkowych. Urządzenia z linii C Series będą reprezentować klasyczne telefony o zaawansowanych możliwościach. Złośliwi uważają, że będą miały wszystko, ale naprawdę będą do niczego.

Nowa seria telefonów

Nową serię telefonów można przyrównać do tej którą Mercedes stosuje w swych samochodach. Im wyższa litera z alfabetu, tym większy prestiż i jakość wykonania. Nowa Nokia bynajmniej nie jest złym urządzeniem, ale jest przeciętna. Nie zaskakuje niczym na miano smartfonu, ale takie posiada.

Nokia C5

Urządzenie zapakowane w małe ekologiczne pudełko, w którym znajduje się podstawowy zestaw akcesoriów – ładowarka sieciowa, przewód USB, słuchawki stereo i komplet papierów. C5 jest klasycznym telefonem z klawiaturą alfanumeryczną. Design słuchawki przypomina odchudzoną wersję telefonu Nokia 6233. Układ klawiszy i charakterystyczna masywna chromowana ramka wokół obudowy to główne cechy upodabniające. Tamten telefon był jednak grubszy i cięższy. C5 jest niemal połowę chudsza i znacznie lżejsza, co mocno przemawia na jej korzyść. Jej wymiary to 112 x 46 x 12,3 milimetrów przy wadze tylko 89,9 grama. Taka waga nasuwa myśl, że telefon ten jest raczej niesolidny i mocno plastikowy, wręcz jak zabawka. Nic z tych rzeczy. Metalowa klapka chroni tylną część telefonu. Chromowana ramka, choć plastikowa, nadaje urządzeniu charakteru i typowej solidności. Kształt bryły sprawia, że urządzenie bardzo dobrze leży w dłoni.

Telefon wyposażono wyświetlacz wykonany w technologii TFT, o przekątnej 2,2 cala. Pozwala on na wyświetlenie obrazu w rozdzielczości 240 x 320 pikseli z 16 milionami kolorów. Patrząc na ten ekran, można mieć jednak mieszane uczucia. Obraz ma dziwny błysk, słabo wypada również kąt widzenia. Wystarczy lekko przechylić telefon na bok, by kontrast barw się popsuł, a co gorsza, cały obraz stał się rozmazany.

Wokół ekranu znajduje się doskonale wpasowana ramka w kolorze fortepianowym z lusterkowymi napisami – Nokia C5. Z prawej strony od głośnika słuchawki znajduje się niewielki obiektyw kamery do rozmów wideo. Pod wyświetlaczem znajdziemy dwa klawisze funkcyjne, czterokierunkowy klawisz nawigacyjny, z przyciskiem potwierdzenia, przycisk wywołujący menu, słuchaweczki i klawisz do kasowania. Nie mogło zabraknąć też klasycznych przycisków alfanumerycznych. Klawiatura jest podświetlana jasnym białym światłem. Jej profil daje wrażenie, jakby przyciski były napompowane powietrzem. Ich skok jest odpowiedni i używa się tej klawiatury niezwykle wygodnie. Pisanie czy surfowanie po sieci nie stanowią żadnego problemu.

Wygląd telefonu

Górna podstawa telefonu została wyposażona w standardowe gniazdko słuchawkowe Jack 3,5 mm. Producent dołączył też do zestawu zaawansowane słuchawki stereofoniczne. Blisko tego miejsca mieści się też gniazdo ładowania i otwór na kartę pamięci microSD. Tylna część urządzenia kryje przed nami aparat fotograficzny z matrycą 3,2 megapiksela i diodą LED. Jej zasięg to zaledwie około 1,5 metra. Poniżej klapki baterii widać wylot dwóch głośników odpowiedzialnych za dźwięk. Na lewej krawędzi umieszczono sprzączkę na zawieszk